Rozmowy przy kawie (33)
Tia, czyli słaba, głupia, nudna.
Pewnie, że nudą wieje, gdy sięgasz do szafki i z góry wiesz, że znajdziesz talerze.
Jeśli przeżyjesz dreszcz podniecenia, bo nie wiesz, czy ci wypadną brudne gatki, czy jej torebka, czy stare gazety, trudno się nudzić. Znam 70- latki, które twierdzą, że są bardziej odlotowe i szalone niż ich wnuczki.
Tia, może jeden wariat w rodzinie wystarczy.
Coś tu ostatnio dużo agresji . lol


  PRZEJDŹ NA FORUM