alphax pisze: Dzień dobry, od 9.30 jezdem wstanięty winna temu okropniasta poranna bezsenność wywołana przez wcale nie anielskie sny. W piątek dałem założyć u kolegi mechanika też Janusza nowo kupione zimowe opony na felgi i zamontować na aucie zanim mnie zima zaskoczy. Doznałem szoku dochodząc do garażu, mój samochód stoi przed na klockach, trzy kola z nowiuśkimi oponami odkręcone. Oblany zimnym
No, że się od razu nie zorientowałeś - takie rzeczy w Niemczech - toż to nieprawdopodobne 
Idę kontynuować niespieszne obijanie się - kawałek podłogi sobie zeszlifuję chyba  |