Rozmowy przy kawie (33)
Mesiu, w przypadku mojego autka, tylko OC wchodzi w rachubę jako konieczne. Reszta najnormalniej nie ma sensu przy takiej rynkowej wartości posuniętego przez czas chabrowego cuda technikizawstydzony. Portfel lżejszy. Do soboty może się uda to zamknąć.
Nooo...Kochana. Od pomysłu do realizacji to u mnie dłuuuuuuuga droga usłana licznymi przeszkodami maści wszelakiejpan zielony. Na manufakturę jednak się piszę ze względu na towarzystwolol.
Podejrzewam, że przy takim zestawie L. będzie szukał różnych sposobów persfazji, by Cię skutecznie znięchęcićpan zielony w poszukiwaniach nowej drogi.

Basiu, ile ty masz tych tulipanów? Hektary?

Misiu, fajnie, że dzionek pełen dobrych myśli i wykonanych planów.

Pati, gratulacje dla Gwiazdybardzo szczęśliwy. Rola pierwszoplanowa to jest coś.

Odpadam. Z herbatką i lekturą. Biblioteka jest nad sklepem z częściami samochodowymi pan zielony.
Dobrej nocki.


  PRZEJDŹ NA FORUM