Rozmowy przy kawie (33)
Justynko, współczuję, ale macie ubezpieczenie więc pokryje szkody.
Szkoda, że mieszkasz tak daleko, bo dziś zrobiłam 19 -ą kartkę i nie mam pomysłu , co dalej.
Zrobiłybyśmy manufakturę. Poziom zaśmiecenia pokoju , gdzie jest duży stół sięgnął zenitu i 2 - 3 osoby działające na niwie nie zmieniłyby wiele. pan zielony
L . chyba nie chce, bym rozwijała się plastycznie.diabeł
Ma tylko nadzieję , że ta akcja nie jest coroczna. Uspokoiłam Go, że raz na pięć lat. zaniemówił
Muszę się zmienić. On mi wierzy. zdziwiony. A u mnie z wiarygodnością ostatnio cieniutko. oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM