Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z.
    zuzanna2418 pisze:

    N
    Natomiast to, co mnie rzeczywiście zdruzgotało, to była kipiąca kwintesencja nienawiści SN w naszym kierunku. Pierwszy raz widziałam człowieka, który byłby po prostu chory z nienawiści. Pluł jadem i nawet pan inspektor stwierdził, że to człowiek niebezpieczny. Ta konfrontacja była dla mnie okropnym doświadczeniem i szczerze mówiąc póki co odechciało mi sie przygody z wiejskim życiem. Więc pewnie nieprędko tam wrócę. I w ogóle musze przemyśleć czy chcę mi się to ciągnąć mając kogoś takiego za płotem.

Też tak przeżywałam mojego osobistego sn, teraz mam grubszą skórę.
Nic Wam menda nie zrobi.Co on może pismo kiepską polszczyzną wysmarować?


  PRZEJDŹ NA FORUM