Rozmowy przy kawie (33)
Mario, dziękuję za wsparcie. oczko
Nie wiem, czy dobrze się domyślam, chodzi o poczęcie ?
Czy dzieci były u terapeuty ? Czasami istnieje blokada psychiczna. Mimo okazywanych chęci, pragnień , coś ukryte głęboko przeszkadza we współpracy psyche z somą.
Wszyscy znamy przypadki, gdy ludzie rezygnują z prób, a nagle ta dam , jest.
Jest to wynik rozlużnienia się, porzucenie obsesyjnego " muszę ".
Po adopcji zdarza się również. Kobieta to bardzo skomplikowana machina.
Na pewno były potrzebne badania. Czasami durne zapalenie przydatków we wczesnej młodości daje niedrożność jajowodów .
Nie miejsce na takie rozważania, mogę tylko życzyc dzieciom, aby wytrwały i cieszyły się z efektu.
Chyba Ania słodka, już wystartowała z ciastem na pierniki. pan zielony

Bardzo mi się podoba robienie kartek. Nigdy wcześniej tego nie robiłam. Chyba bawię się za bardzo. diabeł
Chociaż technicznie cieniutko.


  PRZEJDŹ NA FORUM