Moja wymarzona działeczka
Dziękuję pięknie za tyle ciepłych słów ,
Przetrawiłam cały żal do losu , nabzdyczyłam sie i nazłościłam ... w sumie nie wiem na kogo i doszłam do wniosku, ze to nic nie da .
Córce tym nie pomogę , może kiedyś i Jej się poszczęści i zostanie upragnioną mamą,
a może za tym tajemniczym zakrętem czeka gdzieś niechciane maleństwo i będą mogli przytulić w swoich ramionach.
Czas pokarze ....

Na działce dosyc długo już nie byłam , ale wkleję zaległe zdjęcia z przed tygodnia

Roże nadal kwitły ( teraz chyba padły , bo przymrozki zaliczone)









Prawdopodobnie chryzantema czechowski , kwitnie późno ,jako jedna z ostatnich na mojej działce



Mam swoje osobiste grzybki , szkoda ,że jadalne inaczej
wesołyoczko



Biały ciemiernik szykuje sie do corocznego spektaklu



i typowo jesienne obrazki











Muszę skorzystać z zapowiadanego ocieplenia i skoczyć na działeczkę i okopczykować róże i zgrabić liście.


  PRZEJDŹ NA FORUM