| Rozmowy przy kawie (33) |
| Mesiu, no to przynajmniej wiadomo, że nie jest Ci nic bardzo poważnego, bo po takim badaniu inwazyjnym by wyszło (tak jak te jajniki uszami chciałam się chwilę przespać, ale taka poirytowana jestem, że nie jestem w stanie zasnąć - jakiś spadek formy nerwowej mam...no nic, byle do świąt |