Rozmowy przy kawie (33)
Basiu, ja mogę polecić Fiskarsa - nawet bardziej niż zwykły sekator takie nożyce na długich ramionach do cięcia gałezi - tną wszystko, zarówno grube konary (lipie potężną gałąź nimi ucięłam), jak i dość drobne gałązki. I tną lekko, rąk nie nadwyrężasz - nie pamiętam ile kosztują, ale zdecydowanie bliżej stówy niż pięciu stów.

Olu, żyjecie?

Mesiu, jak leniuchowanie? Nospa działa? zauważyłam, że w Polsce stosuje się ją na wszystko niczym paracetamol na Wyspach - fakt, zwykle działa, ale raczej doraźnie niż leczniczo...


  PRZEJDŹ NA FORUM