Kiedy zakwitną piwonie
Odkryliśmy z M bardzo fajną słodkawą odmianę dyni piżmowej, bo dobraliśmy się do naszej Long Island Cheese. Ma w sobie słodycz melona, ale tak po dyniowemu. Nie jest oczywiście taka soczysta jak melony, ale zupa z tej dyni z soczewicą czerwoną, a do podania również zieloną, wyszła bardzo dobra. Mniam. wesoły
Przepis na zupę tu: (ja zrezygnowałam z imbiru i chilli do przybrania, nie mieliśmy też suszonych pomidorów)
http://www.olgasmile.com/zupa-z-dyni-z-soczewica.html

Ostatnio zrobiliśmy też pasztet z dyni piżmowej i kaszy jaglanej, w ramach wprowadzania do naszej diety większej ilości kasz wszelakich. Gryczanej niestety nie lubię, ale miód gryczany jak najbardziej.
http://www.olgasmile.com/pasztet-z-kaszy-jaglanej-z-dynia.html

Long Island Cheese








Mama przysłała mi aktualne zdjęcia z Indiany. U nich to jeszcze nadal jest cieplej. Zazdroszczę jej ambrowca przy domu. Ale mama się wkurza, bo sama musi liście uprzątać cały czas.













Na koniec Tymon: opracował nowy sposób leżenia na poduszce.







  PRZEJDŹ NA FORUM