Rozmowy przy kawie (33) |
Jako Jadżka ? Dyć to jo, Maryśka od Brunasia, co to krowie ogun w oko wkryciła łońskiego roku za to, że mlyka UHT nie dawała. A idżta , idżta , pierdoły jakeś robita. A na co komu take wionecki ? Skarpietow byśta narobiły, bezkurcyje leniwe. |