Rozmowy przy kawie (33)
W ogrodzie szaro i przenikliwy ziąb ale widzę,że mgła nadciąga a taki klimat lubię. Chętnie bym się przeszła w takiej scenerii na mój wiejski, stary cmentarz.
Maryś ja mam porąbane godziny pracy i prób i gotuję na zapas i dużo mi pomagają te słoiki robione latem. Nas dwoje w domu więc mniejszy problem, chociaż Krzych je mięso i czasami coś tam dla niego upichcę ekstra.
Fajny ten tron, u mnie pewnie królowałyby kotybardzo szczęśliwy. Czasami nie idzie się wcisnąć na fotel bez podduszenia pupą jakiegoś kociego lokatora lol


  PRZEJDŹ NA FORUM