Rozmowy przy kawie (32)
Margolciu, z tą wytwornością górnej kuchni to zdecydowanie na wyrost. lol
Nie sprawdził się po prostu wariant kuchni w tym miejscu. Jest mała, 4,5 m / 3m.
Dom nie jest wg. wybranego projektu, kupiliśmy już postawiony. Miejsce na wyciąg kuchenny idiotyczne, tuż przy wejściu. Ergonomiczny ciąg blat, lodówka, blat, zlewozmywak, blat, kuchenka, blat, nie do osiągnięcia.
Magiczny trójkąt lodówka, zlewozmywak, kuchenka takoż. Ustawienie potrzebnych sprzętów i mebli wykluczało wygodne miejsce na stół i krzesła.
Po " papierowej " symulacji okazało się, że przy pracy , jeśli włożę w zadek flamaster , to jak przy lambadzie , mogę kreślić kółka na przeciwpołożnej ścianie.
Zatem powstał pokój śniadaniowy [ nazwa umowna ] a kuchnia powędrowała piętro niżej. Ani to wygodne dla osoby z zablokowanym kolanem [ 16 stopni ], ani fajne latać z tacą .
Ale to najlepsze rozwiązanie z możliwych. Można było przeniść kuchnię do jednej z sypialni sypialnię w miejsce kuchni, ale wtedy kuchnia między sypialniami a jedna sypialnia " na dzień dobry ".
To była konieczność a nie rozpasanie kuchenne.




  PRZEJDŹ NA FORUM