Rozmowy przy kawie (32)
U nas posypało porządnie. Cieszę się, że nie muszę jechać, bo za oknem biało.
W domowym szpitalu już lepsze nastroje, apetyt wraca...
Koteczki rozbiegały się po kuchni i chuliganią.
Kawkę dostawiam i babkę czekoladową.
Fajnie posiedzieć w ciepłej kuchni.

Janeczko, dziękuję za przypomnienie. Chyba wszystko ułożyłam...? Chociaż nie, doniczki na parapetachtaki dziwny.
Bogusiu, nie masz lekko. Trzymaj się. Może zajmij czymś łapki i głowę. Będzie łatwiej i czas szybciej minie.
Olu, najważniejsze, żeby bezpiecznie. Długa trasę pokonujesz codziennie. Słonka i + C.
Pati, oby wersja testowa się przyjęłalol.

Dziwny jest ten światpłacze...
Młody poinformował, że w świetle nocnych wyników strona Kanady zablokowana...Wielu będzie chciało/musiało zmienić całe swoje dotychczasowe życie...

Miłego dzionka wbrew wszystkiemu.
A...Szyłam skandynawskie gnomy i mam sweterek z choinkąlol.


  PRZEJDŹ NA FORUM