Moja dieta czyli stabilny związek na całe życie...
Ewo ja też poza drobiem i rybami (z wyj. pangi i tilapii) nie jem już innych mięs. Choć biorąc pod uwagę fakt, że zdrowa i chuda jest dziczyzna (no i zwierzak żywił się metodą naturalną wesoły ), to i ona może być składnikiem dietetycznego menu.
Ludzie powtarzają sobie te głupoty o hormonach, a potem sięgają na półkach po najtańsze produkty zakonserwowane różnymi chemikaliami (oczywiście dozwolonymi, ale przecież nie podnoszącymi wartości odżywczych).
Janeczko Ty coś kręcisz z tym rozmiarem... Jak dla mnie to Ty raczej jesteś 36/38 oczko Życzę Twojemu R. powrotu do zdrowia, co pod Twoją opieką nie będzie trudne wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM