Rozmowy przy kawie (32)
Wczoraj przed południem padało i korzystając z tej "nieogrodowej" pogody przeniosłam wszystkie rzeczy wymagające zabezpieczenia przed mrozem, z garażu do piwnicy. Piszę o tym, żeby przypomnieć o tej koniecznej czynności tym z Was, które w nieogrzewanych pomieszczeniach przechowują środki ochrony roślin, nawozy czy np. spryskiwacze.


  PRZEJDŹ NA FORUM