Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
ojej jaki odzew - bardzo Wam dziękuję!

Paputku - ta melanżowa jest taka jak w biurach, praktycznie bez włosia, czyli ciensza.

Aniu - nie do Lego mają specjalny dwumetrowy stół i tak zostanie, tylko z czasem zrobimy im prawdziwy - z drzwi od stodoły, bo obecny jest z płyty wiórowej bardzo tymczasowy. Niemniej klocki żyją własnym życiem, obecnie przy drewnianej podłodze na dole przed każdym odkurzaniem muszę długopisem wygrzebywać te mikroelementy ze szpar, więc wykładzina temu zapobiegnie.

Aniu-Sweety, no dziewczęta już mają powiedziane, że o ile do tej pory ze względu na warunki polowe sprzątanie traktowałam z przymrużeniem oka, o tyle jeśli chcą mieć swoje pokoje tak śliczne jak w dniu wprowadzki, to o czystość muszą dbać same, Flo odkurzać umie, Sara uwielbia myć wszystko co ma w zasięgu wzroku, więc myślę, że dadzą radę.

ale reasumując, po przemyśleniu i przeczytaniu Waszych uwag - będzie melanż aniołek Jak słusznie piszecie, do końca życia tam leżeć nie będzie, natomiast im dłużej tym lepiej, bo to niebagatelny wydatek, a dłuższe życie w formie czystej lub udającej czystą wróżę tej ciemniejszej aniołek Flo zaakceptowała, w ramach kompromisu i demokracji w sypialni będą mieć taką-fioletową (i pincetą w weekendy wygrzebywać z niej brudy taki dziwny )


  PRZEJDŹ NA FORUM