Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
Mesiu, no właśnie gucio mam w głowie, bo jeszcze miesiąc temu ta podłoga miała być malowana, ale Flo zasugerowała jednak wykładzinę i po przemyśleniu stwierdziłam, że ma rację - koszt materiałów porównywalny, a nakład pracy zdecydowanie mniejszy, no i wykładzina zamaskuje także szpary w podłodze, idealne do gubienia klocków Lego.

Pokój ma 20 m2, meble wszystkie pod ścianami, wolny środek będzie - tzn. wolny pierwszego dnia po położeniu wykładziny, bo potem z pewnością znajdą się na nim różne zabawki. Meble z jasnej płyty, te co dziewczynki mają od paru lat, plus dwa stare stoły kuchenne, które przemaluję na biało (może z ciemnymi akcentami), a reszta wystroju fiolet-róż-niebieski.

Za tą drugą przemawia, a jednocześnie dyskwalifikuje ją super krótkie włosie - obawiam się że księżniczki na ziarnku grochu będą narzekać, że za mało dywanowa, natomiast do odkurzania jest chyba łatwiejsza...

doczytałam o obniżeniu pomieszczenia i to chyba przeważy - wszystkie pokoje w tym domu mają góra 2,1 m wysokościzakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM