Rozmowy przy kawie (32)
Kochane aniołek Mnie też nerw wziął, jak płyta główna padła..... No nic, jutro odbieramy już nowy, który dziś jest składany..... Znowu raty taki dziwny i to aż 48, żeby jakoś dać radę spłacić. O niczym innym nie myślałam, bo mój 'romantyzm' położył mnie na kolka dni do łóżka..... żarłam leki i wyłam. Ogród nadal nie skończony, cebulowe na werandzie leżą w skrzynkach.... Wczoraj dzięki pomocy męża wkopane dalie, bo pierwszy mrozik już je ściął....
Dziś, jak tylko do pracy przyjechałam, to zameldowałam się pilnie aniołek Czytać Was będę w domu, od czwartku, jak tylko opanuję 'Win10'. Będzie to wyzwanie, bo mieliśmy Vistę..... Może wieczorem poczytam, jak się położę do łóżeczka aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM