Rozmowy przy kawie (32)
Zuziu, aparat dziecka. On tez mówi, że trzeba być mną , żeby tak sp.....ć zdjęcia.
Moje zdjęcia są bardzo nowatorskie. Rozmyty pierwszy plan i pozostałe dwadzieścia. diabeł
Trzęsą mi się ręce, zakrywam łapą obiektyw, nie wiem , co znaczy naciśnij z wyczuciem, raz mi się to coś rozbłyskuje raz nie. Mnie się wydaje, że dobrze ustawiłam ostrość [ ? ] a zdjęcie złe.
Boję się sprawdzić co mi wyszło a właściwie nie wyszło. Ja jestem kaleka urządzeniowa.
To wiśniowe g... o to też z myślą o nim.
Wreszcie będzie gdzie zapakować sprzęt, butle, namioty, śpiwory. Nam , dziadkom to jak mówią papugi : no i na h..j ci to było.


  PRZEJDŹ NA FORUM