Rozmowy przy kawie (32)
Byłby piękny, deszczowy, z dodatnią jedynką temperaturową dzień, gdyby nie poczucie wykluczenia [ bardzo modne słowo ]. Jakiegoś wykopania poza nawias, bo się kawa nie należy.
Dobrze, nie bójta się, my wam za to. pan zielony
Zuziu, nie tracę wiary, że przyswoję. Kiedy zmotywowałam się , by otworzyć wątek, dziecko napisało mi na kartce step by step obsługi aparatu. Pomijam drżenie rąk, odgniot w okolicy oczodołu od nerwowo przyciskanego , ślepego lima, przyjmowanie dziwnych pozycji zamiast zmiany pozycji aparatu.
Wieczorem z miną wiernego psa merdającego ogonem , czekam na pochwały.
Na kartce pojawił się punkt 0. Upewnij się, że masz włożoną kartę.diabeł

Co się dzieje z Basią ? Tylko zarobiona ?
Teraz pranie, sprzątanie, gotowanie, wyjazd po to wiśniowe , niestety , cuś.
Potem L będzie się jarał nabytkiem a ja będę układać nowy jadłospis na bazie szczawiu i mirabelek.


  PRZEJDŹ NA FORUM