Rozmowy przy kawie (32)
Gaduły, nie mam siły sprawdzać, co za bezeceństwa wypisywałyście na poprzednich stronach, widzę tylko, że dużotaki dziwny Umordowana jestem, bo dziś był grobbing w wersji hardcore - po zaliczeniu planowanych cmentarzy wrocławskich R. oznajmił , ze on to jednak na groby dziadków by chciał, więc wracaliśmy pijanym zygzakiem przez Bory Dolnosląskie, co rusz przystając przy cmentarzu - na ostatnim szukaliśmy grobu przy użyciu wyświetlacza macanego i papierosa, tak ciemno było - ale dziewczęta zachwycone, one lubią takie klimaty, R. zadowolony, a ja.... a zemszczę się kiedyślol


  PRZEJDŹ NA FORUM