Rozmowy przy kawie (32)
Dzień dobry! Pogoda nie najgorsza, autko wróciło z warsztatu (jakas pompa potrzebna przy wspomaganiu się "wypompowała").
Bogusiu popłacz sobie jak potrzebujesz. To naturalna obrona organizmu przed skutkami stresu. Niech szefowa odpoczywa po ziemskiej wędrówce.
Ewo ale fajny przekładaniec zwierzakowy wesoły Papużki kiedyś miałam, też dostane od znajomej. Pitolenie mi nie przeszkadzało, natomiast śmieciły nieprawdopodobnie.
Pat to co? Konno do mamy? Spokojnej podróży!

Idziemy się przewietrzyć, potem trzeba ogarnąć rezydencję...




  PRZEJDŹ NA FORUM