Rozmowy przy kawie (32) |
"... Wywietrzał dawno zapach żniw, szczelnie zamknięto wszystkie drzwi, Ludzie czekają , może już jutro będzie biało, Pod piecem cicho brzmi Koncert jesienny na dwa świerszcze i wiatr w kominie ..." Witajcie ciepłe skarpety, wełniane tuniki, kubki z gorącą herbatą, fotele do czytania zdradzone na rzecz ogrodu, lampy , które latem tylko łapały kurz . Tyle zapomnianych rzeczy, które nagle stały się niezbędne. Wychodzą z kątów smutki i smuteczki... |