Rozmowy przy kawie (32)
Misiu, pisz jak leci, tu sami swoi. Poza tym to nikogo nie ruszy. Bez przesady, że my tu będziemy Ci oceniać ortografię. Ja pod tym względem oceniam tylko siebie.
Chciałam tez powiedziec, że to nieprawda, że mi ortografia wróciła. Tzn. wróciła, ale nie cała, więc chyba nie należy mowić, że wrociła, skoro to nie jest ona, taka jak dawniej...
W ogóle mam ostatnio cały czas tak, że nie mam nic w całości, jeżeli w ogóle można powiedzieć, że cokolwiek mam. A Matka sie dziwi, że mam kryzys! Kto by nie miał ?!



EwaM, tak, oni by tylko cięli... Jakbym sobie pozwoliła wyciąć, co mi chcięli wycinać, to juz bym sporo kawałków w środku nie miała oczko Instynkt na szczęście mnie nie zawiódł, tym razem też. No, ale nieważne, to zostało juz omówione w lesie wesoły




  PRZEJDŹ NA FORUM