Rozmowy przy kawie (32)
Pati, babuniu (od babypan zielony)kochana, nie takie rzeczy sugerowały swoimi pytaniami dzieciaki placówkowe.taki dziwny. Swoją drogą nasze rówieśniczki są już babciami...
Mam nadzieję, że mi (i sobie) Młody Dwudziestoletni nr nie wywinie. Za młoda jestem i za biedna na babciowanie, no i emerytura za lata świetlne...

Mesiu, ale radocha. Cieszę się razem z Wami. Pewnie już rządzisz w garach...

EwoM, ty jednak starszapan zielony. Po jednej z lekcji o hymnie narodowym dzieciaki zapytały czy znałam Wybickiego...No jak nie znałam...W II wojnie też uczestniczyłamtaki dziwny.

Bea, oglądałam, ale widać nie dość dokładnie....Smutne. Jest tyle różnych innych możliwości...


  PRZEJDŹ NA FORUM