| Rozmowy przy kawie (32) |
| Pat, gówniarz się nie zna A ja przed chwila zobaczyłam coś, co mnie zmroziło. Polski program tv na "Domo" o ozdabianiu balkonów pod tytułem "Twój kawałek ogrodu". (Będę wredna i powiem,że średnio cenie ten program z rożnych powodow, ale glównie z tego, że nie powstaja tam żadne "kawałki ogrodu", bo trudno nazwać chocby namiasteczka ogródka miejsce, gdzie postawiono dwie, trzy doniczki. Kawałki ogrodu na balkonach widziałam na paru zdjęciach w necie, owszem, ale na pewno nie w tym programie. Zwykle to jest taka straszna "bieda" pod względem roślinności, moim zdaniem minimalizm źle zrozumiany, ale wiadomo, wszystko jest kwestią gustu. Z innej strony dobrze, że ktos robi jakikolwiek polski program ogrodniczy, zawsze to juz jakiś krok do przodu, choć bardzo irytują koszmarne błędy wymowy prowadzącej, sztuczne "ę" i "ą". W sumie nie w tym rzecz, ale musiałam sobie ulżyć Problem widzę w tym, że na zdjęciach z prywatnego domu i ogrodu prowadzących pokazano psa - uwaga - NA ŁAŃCUCHU przy budzie! I takie to jest sielskie życie "country" w tych telewizyjnych programach i kolorowych gazetach... Ech, a miałam sie nie odzywać. |