Rozmowy przy kawie (32)
Ewo
, gdybyśmy musiały sikać podczas deszczu, z tyłkiem zanurzonym w mokrej, zimnej trawie, to raczej też trzymałybyśmy aż do niewytrzymania.
U mnie stara piesowa wychodzi ze mną lub wcale. Na szczęście sikać z nią nie muszę.
PRZEJDŹ NA FORUM