| Rozmowy przy kawie (32) |
| Basiu, moja teściowa zwierząt nie lubi . Uważa, że kot ma wyżywić się sam a pies je resztki zalane wodą. W czasie pobytu u nas , dość szpetnie traktowała moje zwierzęta. Kiedyś rano alarm, zginęła sztuczna szczęka. No nie jest to pierścionek z brylantem , zatem śledztwo było niemrawe i po kilku dniach umorzone. Ryję w różach, patrzę , szczena zakopana w ziemi. Wydziabałam, umyłam, poddałam dezynfekcji w koniaczku i mówię: zobacz mamo, zmieniałam worek w pojemniku na pranie i znalazłam protezkę. Pewnie położyłaś na umywalce i wpadła w pojemnik. Mężowi opowiedziałam historię. Nie sądzę by psy zemściły się za złe traktowanie ale kto wie. |