| Rozmowy przy kawie (32) |
| Od razu przepraszam, że nieskładnie będzie ale właśnie wróciłam od swojego wspaniałego stomata gdzie dostałam 4 zastrzyki a było to pół godziny temu wiec w głowie mąci mi się fest Ewo bo człowiek ma różne fobie, strachy, jeden jest odważniejszy, drugi siedzi cicho i myśli, że rozsiedzi... i czasami nawet jeśli rozum wie, że trzeba, to to nie wystarczy. Marioewo, Aniu, Dziewczyny kochane co to za fatalna ocena, co to za niesprawiedliwa ocena własnych dokonań. Z resztą, czy muszą być dokonania, sam szczyt? Najważniejsze dokonanie to aby być dobrym człowiekiem i w miarę możliwości umieć czerpać radość a obydwie macie z czego. Alee mnie znieczulił, cholernik jeden! |