Moja dieta czyli stabilny związek na całe życie...
A tak w ogóle, to każdy z nas jest inny i będziemy inaczej chudli na tych samych ścieżkach żywieniowych. Jednemu pomoże, innemu nie.
Ja jestem przeszczęśliwa, że zaryzykowałam, wcześniej poczytałam opinie różnych osób, w tym mnóstwo negatywnych. A teraz widzę, że najbardziej negatywne opinie wystawiają osoby nieuczciwe, które jawnie piszą o tym, że ciągle podjadają i nie działają według wyznaczonej ścieżki żywieniowej, a tego w ogóle nie rozumiem. Nie rozumiem też uogólniana, albo przekazywania sobie diet, które ustalone były dla konkretnych osób, a potem wypisywania herezji, że to bzdura bo nie działa. Nie działa bo nie dla Ciebie. No ale ludzie są zawsze mądrzejsi oczko, niestety prym wiodą kobiety.


  PRZEJDŹ NA FORUM