FORUMOWA AKCJA WYMIANY KARTEK
Boże Narodzenie i Wielkanoc
Pewnie każdy reaguje trochę inaczej. U mnie w biurze pracował kiedyś młody chłopak, wspaniały, wesoły kolega. Zginał w wypadku samochodowym. Niedługo potem zmarł jego ojciec. Po pogrzebie też mieliśmy zagwozdkę, w jaki sposób kontaktować się z mamą Marcina, która w odstępie kilku tygodni straciła syna i męża. Postanowiliśmy wysłać kartkę świąteczną z serdecznymi życzeniami, mnóstwem podpisów. A ona nam też wysłała i wysyła na każdą Wielkanoc i Boże Narodzenie.

Ja osobiści wolałabym mieć świadomość, że ktoś o mnie pamięta. Ale jak napisałam na wstępie, każdy inaczej przeżywa taką ogromną stratę.


  PRZEJDŹ NA FORUM