Ogród w dolinie - matrix |
No to gamoń ze mnie. Prawdopodobnie, gdybym przeczekała fazę bezlistną, odżyłaby. Ale stanowiła bardzo wątpliwą ozdobę i przeniosłam ją do oświetlonej spiżarni, lekko podlewałam ale nie widząc oznak życia... Kwiaty mają niepowtarzalny zapach, słodki, lekko duszący i odrobinę podobny do jaśminu. Doczytałam teraz, że nie potrzebuje zapylacza. Jest samowystarczalna w tej kwestii. Jednak rośliny czasami mądrzejsze od człowieka. |