Gliniaste Ogro(do)wisko
Mam teraz wieloowocową , średniej wielkości starą piesową i młodą, czeskiego wilczka z domieszką owczarka.
Stara wypada z domu z jazgotem, pędzi 50 m do ogrodzenia, tratując wszystko po drodze. Młoda, na ugiętych łapach, bezszelestnie biegnie trzymając się bocznego ogrodzenia. Dopiero u celu zarzuca kitę na grzbiet, silnie uderza przednimi łapami w ziemię i wydaje gardłowy, gruby głos. Po czym wraca spokojnie do domu a kundlowata szczeka jeszcze kilka minut. diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM