Rozmowy przy kawie (32)
Baśku, Marta dobrze prawi, pory roku nam się przesunęły i sadzić można bardzo długo - u mnie w zeszłym sezonie ziemia cały czas była miękka, stwardniała dopiero poczas lutowych mrozówaniołek

Macie wszyscy pozdrowienia od Rabasi i MaGorzatki. U Rabasi w miarę ok, mąż niezmiennie uciązliwy, ale nie bardziej niż zwykle, a Basia obiecała, że wkrótce powróci z nowym wątkiem. U Małgosi niestety bez zmian, więc kciuki i dobra energia nadal potrzebne.


  PRZEJDŹ NA FORUM