Rozmowy przy kawie (32)
Witajcie Laseczki i Lasku
Bogusiu korzystaj z wielkopaństwa jeśli tacy mili i spokojni. A co to jest ten "kik" bo ja nie bardzo w tym kierunku?
Zawsze mi się podobały kominki, piecyki. Nie tylko jako ozdoba ale i jako dodatkowy punkt grzewczy.
No cóż mogę sobie jedynie pooglądać.

W sobotę z lekka mi się ciśnienie podniosło z nerw. Tyle nagadali o tym słoneczku więc zaklepałam sobie dzionek na ogród a tu nic z tego. Wiało niesamowicie bardzo mroźnym wiatrem i byłam uziemiona.
W związku z tym z nerwem w łapkach dokończyłam chustę nowym wzorem entrelakowym. Dawno się tyle nie naobkręcałam robótką Ale w niedzielę już nie żałowałam tego wiatrzyska.
Dzisiaj w miarę pogoda, bez powiewów, także mogłam się ubabrać. Roślinki posadzone i takim sposobem tę część prac jesiennych mam za sobą.
Jeszcze czeka nas obrywanie liści z róż i wówczas będę zadowolona.

Wiem, że jeszcze dla niektórych to sporo czasu ale ja już zaczynam robótki prezentowo-gwiazdkowe i pytanko - czy wysyłam sobie nawzajem karki jak poprzednie lata?


  PRZEJDŹ NA FORUM