Rozmowy przy kawie (32)
No i jak tu pracować
Na szczęście idę jak perszing, więc może jutro wcześniej uda się prysnąć do domu....
Mesiu
mój małżonek uparcie dąży do kupienia takiego małego gnojka żeliwnego do saloniku.... Mnie on nie pasuje tam, bo choinka stałaby za blisko....
PRZEJDŹ NA FORUM