| NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II |
| Basiu, teraz wszystko zmutowane. Właściciel ogrodu chce, by rośliny szybko rosły. No to " robi się " rośliny o szybkim wzroście, co przekłada się na dużą potrzebę odżywiania a więc rozbudowaną bryłę korzeniową. A to , że krótko żyją, to już inna para kaloszy. Stare odmiany są jeszcze nie tykane, więc wyglądają i rosną , jak natura chciała. Tak jak psy. Tyle ras, że głowa mała, a każda obarczona wadami wynikającymi z grzebania i melanżowania ras. Ile drzew ginie w ogrodzie w zasadzie bez powodu, mimo naszych starań a ich protoplaści mają się dobrze choć nikt o nich nie dba. |