Moja dieta czyli stabilny związek na całe życie...
Zuziu, co do witaminy D to rzeczywiście warto, jej niedobór daje fatalne objawy i fizyczne i psychiczne, a podobno na naszej szerokości geograficznej, nawet przy spożywaniu zawierających ją pokarmów, suplementacja jest konieczna.

Co do diety, to ta Twoja jest raczej globalną zmianą sposobu żywienia - pewnie nie każdemu zredukuje wagę o 6 rozmiarów, bo są też pozażywieniowe przyczyny nadwagi, z pewnością jednak poprawi ogólną zdrowotność i kondycję, bo trzeba też pamiętać, że nadwaga przekłada się na zrujnowane stawy i kręgosłup, a każda z nas chciałaby śmigać jak pershing do późnej starości, czyż nie? Ja, tak jak pisałam miałabym problem z cukrem, nie wypiję niczego, co nie jest słodkie, ale też zauważyłam, że sam cukier w napojach aż tak nie dewastuje wagi, jeśli pozostałe nawyki żywieniowe są właściwe. Podobnie jak krótkie momenty załamania, przy Dukanie tak miałam, że jak już schudłam to, co miałam i jadłam normalnie, ale po dukanowsku to nie tyłam, nawet po chwilowym szaleństwie słodyczowym - gdyby nie ciąża, to może nawet do dziś bym wagę zachowała?aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM