Rozmowy przy kawie (31)
Ej, no dobrze wiecie, że na metraż nie mam co narzekać, narzekam jedynie na metraż faktyczny, bo ten w sumie nie większy jest od naszego byłego mieszkania i na dodatek z powodu niemożności rozmieszczenia mebli nieustawny i chaotyczny - i wiem również, ze potem bedę narzekać na te kilometry podłóg do zamiatania....myśląc o tym, dojrzewam do wyłożenia wszystkiego szarą wykładziną, na której podobno brud widać najmniejtaki dziwny Zatem w ramach czynnej zmiany sytuacji idę dalej pakować w wory rzeczy i oczyszczać przedpole do remontu sypialni aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM