Rozmowy przy kawie (31)
Dzień dobry.
Część nocki pod hasłem "Wieś tańczy i śpiewa". Po sąsiedzku tradycyjny na Kaszubach polterabend, czyli zwyczajowe tłuczenie szkła w wieczór poprzedzający wesele w domu panny młodej. Muzyka, taniec i...nazwijmy to radość częstowanych napitkami.
Dodatkowo Łysy prosto w oczy.
No i ta nieszczęsna lodówka. Rozmroziłam. Wyszorowałam. Włączyłam. Wydaje bardzo dziwne dźwięki. Czyżby też była niezadowolona? Teraz jest na obserwacji...Mechanik urzęduje od 9.
Wiadro kawy mi potrzeba.
Za oknem słonko i silny mroźny wiar.

Pati, z tym autem to bieda...A sprzęty działają tylko w czasie gwarancyjnym, a potem to już...Wkurza mnie to, że właściwie niewielka część do wymiany, ale finansowo lepiej opłaca się kupić nowy sprzęt taki dziwny.

Beti, nie irytuj się. Do czerwca jeszcze szmat czasu...


  PRZEJDŹ NA FORUM