Rozmowy przy kawie (31)
Dzień dobry! Chyba będzie niezły, bo w końcu za oknem nie ma czarnego wału z chmur, tylko coś co potencjalnie zapowiada może nawet słońce?aniołek

Basiu, a Ty jeszcze w ogrodzie ryjesz? Ja to się od 3 tygodni do koszenia zmusić nie mogę, a jeszcze narcyzy na sadzenie czekają... no może w przyszłym tygodniu się uda, choć mam jesień jak co roku wściekle zajętą roboczo - opatrzność wie, że na węgiel i mikołajowe Lego trzeba zarabiać i umożliwia aniołek

Justynko no to jest teza, która lada dzień doczeka się naukowego udowodnienia, że sprzęty domowe psują się grupowo... ale może uda się jeszcze Twoją lodówkę zreanimować? U nas z kolei biała k***a przypomniała sobie, że dawno nie była zepsuta i w poniedziałek znowu idzie do warsztatu, bo zaczyna przejmować władzę nad kierowcą, znienacka zwalniając i przyspieszając...cholerna elektronika, pewnie znowu jakiś czujnik padł, a kiedyś tak fajnie było jak auta były tylko mechaniczne i w większości przypadków wystarczył do naprawy młotek i parę śrubokrętów...

Kawa i inne napoje czekają na tych, którzy jak ja wstali przed budzikiem w weekendowy poranek aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM