Rozmowy przy kawie (31)
Bea o dziękuję! wesoły Jeśli leśnicy gruzińscy są tacy fajni jak lekarze weterynarii gruzińscy, a nic nie wskazuje,żeby było inaczej, to zacny to naród wesoły I winko przywieźli!
Beti Czy ktokolwiek nowy doświadczył tu jakiegoś obijania się o mur hermetyczności? Pewnie fakt, że się znamy długo, a zatem charakter naszych rozmów jest bezpośredni, może onieśmielać innych, ale ujawniający się nowi są zawsze mile widziani i witani.
A na naszych zlotach to Pani Szanownej nie było, hę? bardzo szczęśliwy

Rynny u nas wymagają monitoringu jesienią, bo tony igieł z modrzewi sąsiada potrafią zatkać je na mur-beton.

PS: doczytałam, że zlot jest planowany na Ziemi Kłodzkiej w okolicach Jurka z Górek (Kudowa się przewija jako miejsce docelowe)


  PRZEJDŹ NA FORUM