Rozmowy przy kawie (31)
Niby tak. Ale dach jest nowy, szczelny, tylko obejrzeć wokół kominów, bo czasami te kołnierze się odkształcają. Rynny też drożne, widać jak odbierają wodę po ulewach. Zawsze robi to Młody, zabezpieczony liną i szelkami.
L popyla bez zabezpieczenia a ja patrzę, kiedy się skotłuje i wyrżnie o kamienne murki oporowe. diabeł
Psy przez cały czas jazgoczą, boją się pana biegającego po dachu. Kiedy zejdzie , młoda piesowa karci go podgryzając w pośladki i przewracając na ziemię.pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM