Rozmowy przy kawie (31)
Bea, tak, tak, tak. Prawda.
A to ,że nie słucha, też prawda. Bo tak naprawdę czy to żurawka czy różanka - nie zmienia wyglądu rośliny.
On mnie wkęca z różnymi sprawami technicznymi. Ale ja potem sprawdzam .
Piec do CO montowała niemiecka firma. Ja niemiecki tak średnio.
Facet gulgotał, Lech mi tłumaczył. Nagadał mi takich pierdołów, że bałam się odpalić piec. diabeł
Wypisał na kartce, co mam robić, czego nie wolno, bo może rozwalić piec. Kartkę przyczepił do pieca.
Ilość czynności koniecznych do wykonania prawie mnie zabiła.
Młody przeczytał tę instrukcję i tarzał się ze śmiechu. diabeł
Dodam na swoje usprawiedliwienie, że nigdy w życiu nie rozpalałam w piecu i nigdy nie widziałam pieca z komputerowymi bajerami.
Starych drzew się nie przesadza [ choć firmy to robią ], więc zostanę w znanym mi otoczeniu. oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM