Rozmowy przy kawie (31)
Margolciu! Bardzo mi przykro, współczuję Ci z całego serca! Myśle, że Dziewczyny maja rację, opinia jednego lekarza to za mało, żeby wyrobić sobie zdanie o swojej sytuacji. Zreszta nawet opinia kilku nie zawsze musi przesądzać sprawę, bo jak powiedział Einstein, "wszyscy uważają, że czegoś się nie da zrobić, a potem przychodzi taki, który nie wie, że sie nie da i po prostu to robi". Nawet jeśli powszechnie panuje opinia, że sie tego nie da naprawić, to nie znaczy, że nie znajdzie sie chirurg, które sie tego nie podejmie. I możliwe, że mu sie uda. Nie chodzi o to, by sobie robić niepotrzebne nadzieje, bo byc może naprawde sie nie da, ale też nie ma co sie zbyt szybko poddawać.
We Wrocławiu jest jakiś chirurg okulista, który robi różne cuda, ktorych inni się nie podejmują i ma podobno duże sukcesy. Niestety nie mam ani nazwiska ani adresu, ale pewnie nietrudno go namierzyć. Inna możliwość to Czechy, niestety oczywiście odpłatnie w prywatnych klinikach. Podobno tez nieźle sobie poczynają w okulistyce i chirurgii w ogóle.
Wiadomo, że problemem mogą byc finanse, ale większość prywatnych klinik już rozkłada płatność na raty i to korzystne.






  PRZEJDŹ NA FORUM