Rozmowy przy kawie (31)
Witajcie bardzo szczęśliwy. Moje 22 km do pracy pokonałam dzisiaj w szaleńczym czasie 1 godz. 12 minut. Przynajmniej mogłam wziąć książkę i kubek z kawą pan zielony. Teraz to już w ogóle ciężko się zmotywować.
Zuziu- bo jak słusznie zauważyłaś, pies Twój jest psem polarnym, a nie psem z krainy deszczowców pan zielony, to co ma robić na tym deszczu.
Bogusiu- ty się nie bojaj, popraw koronę i bądź sobą, bo im chodzi o miłą, zaradną, gospodarną i pysznie gotującą panią, a nie o bonę do wychowywania arystokratycznych potomków.Jak Ty im nie spasujesz to już nie wiem kto.
Aniuop- aż się boję, cóż się znowu u Ciebie dzieje. Mam nadzieję, że nic strasznego, bo tych krzywych atrakcji to masz wystarczająco na 5 osób. Trzym się aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM