Nalewka jarzębinowa
Przepis W. na nalewkę jarzębinową wygląda tak:

Dojrzałe, opłukane owoce jarzębiny przemrażamy z zamrażalniku. Następnie przelewamy wrzątkiem. W żaroodpornym naczyniu podpiekamy owoce w piekarniku. Powinny być takie podsuszone, przymarszczone.
Wsypujemy je do słoja i zalewamy 60-70% alkoholem tak, aby owoce były całkowicie przykryte.
Stoi to wszystko w ciemnym, ciepłym miejscu około 3 miesiące. od czasu do czasu słojem potrząsamy.

Następnie zlewamy płyn z owoców i przechowujemy w zamykanym naczyniu. Na owoce nasypujemy cukier. Będzie on wchłaniał resztki alkoholu pozostałe w owocach, zatem trzeba patrzeć, czy cukier nie "zniknął" po pewnym czasie. Wtedy trzeba go sukcesywnie dosypywać.

Wreszcie zlewamy to, co powstało w słoju z owocami i łączymy z wcześniej zlanym alkoholem w dowolnych proporcjach.

Nalewka wychodzi wytrawna, ale oczywiście jak kto lubi, można dodać składniki typu miód czy więcej cukru, żeby ją nieco osłodzić.
Filtrujemy płyn i zlewamy do butelek. Zakręcamy i odstawiamy, aby smak się przegryzł i utrwalił. Im dłużej tym lepiej. Ta zasada obowiązuje zresztą przy większości nalewek wesoły

Działa leczniczo na schorzenia dróg moczowych (odkażająco), ma działanie wzmacniające ściany naczyń krwionośnych oraz przy zaburzeniach trawienia.


  PRZEJDŹ NA FORUM