Rozmowy przy kawie (31)
Dzień dobry! Wróciliśmy szczęśliwie. Dziś jeszcze zaliczyliśmy Muzeum-pracownię Arkadego Fiedlera w Puszczykowie oraz Pałac w Rogalinie. Autostrada to piękna rzecz. Do Poznania mamy 100km więcej niż na wieś, a jechaliśmy przeszło godzinę krócej...

Póki co fotki z dedykacją dla Misi czyli gruszki na wierzbie. Co prawda oryginalnego drzewa już w parku kórnickim nie ma, ale są inne egzemplarz, nawet z owocami





A w kwestiach szeroko tu dyskutowanych wszystkim dedykuję poniższą fotkę. Niektórzy twierdzą, że ta nazwa to z powodu wolnej jazdy, ale ja zaprzeczam (140 km/h równym tempem jechaliśmy naszym czołgiem) a ponadto chciałabym, żeby oznaczało to dla nas to, co najcenniejsze.



  PRZEJDŹ NA FORUM