Rozmowy przy kawie (31)
Pytanie, którego się spodziewałam , padło. Ale o co chodzi z tym poniedziałkiem ?
Poprosiłam o poczekanie do wieczora, kiedy nie będę tłumaczyć między gotowaniem żurku i tłuczeniem mięsa .
Ale trochę mam zagwozdkę. Wiem, co mam powiedzieć, muszę dobrać słowa.
Myślę, że jutro w szkole będzie dyskusja , muszę mu uporządkować pewne terminy, zjawiska.
Trudne.


  PRZEJDŹ NA FORUM